Zostanie w nim wykorzystany m.in. materiał wideo z ostatnich prób piosenkarza przed planowaną serią koncertów. Sędzia w Los Angeles zaaprobował umowę w tej sprawie między studiem filmowym, organizatorem koncertów i zarządem masy spadkowej po Jacksonie.

Na to przedsięwzięcie wyraziła też zgodę matka piosenkarza, Katherine Jackson. "Hollywood Reporter" informował wcześniej, że film o Jacksonie ma trafić na ekrany kin amerykańskich już w końcu października. Koszty produkcji oszacowano na 60 milionów dolarów. Z kolei magazyn filmowy "Variety" dowiaduje się, że reżyserem będzie Kenny Ortega, który miał inscenizować planowane koncerty Króla Popu w Londynie.