Co najmniej 30 osób zginęło po przejściu kilku tornad nad miasteczkiem Joplin, na południowym zachodzie stanu Missouri w Stanach Zjednoczonych. Jedna osoba zginęła, gdy żywioł nawiedził Minneapolis w stanie Minnesota. Tornada wyrządziły też poważne straty materialne.

Silne tornado przeszło nad Joplin, miasteczkiem zamieszkanym przez około 50 tys. ludzi, wczoraj wieczorem czasu miejscowego.

Obecnie wiemy, że liczba zabitych wynosi 30 - poinformował agencję Reuters koroner z hrabstwa Newton, w którym położone jest miasto. Słyszeliśmy o liczbie przekraczającej nawet 100, ale nie wydaje mi się, aby ktokolwiek dysponował obecnie dokładnymi danymi.

Dodał, że tylko w jednym miejscu odnaleziono 11 ciał.

Jak przypomina Reuters w ubiegłym miesiącu, kiedy tornada przeszły nad siedmioma amerykańskimi stanami, zginęło co najmniej 330 ludzi. Tylko w Alabamie śmierć poniosło 238 osób, kiedy 27 kwietnia trąby powietrzne przeszły nad miastem Tuscaloosa.

Gubernator stanu Missouri Jay Nixon powiedział wczoraj w rozmowie z CNN, że zginęła nieznana na razie liczba ludzi. Nie mamy żadnych liczb, ale mamy potwierdzenie, że są zabici.

Nixon ogłosił stan wyjątkowy i poinformował, iż nakazał wysłanie stanowej Gwardii Narodowej, która ma pomóc regularnemu wojsku i innym rządowym agencjom w usuwaniu skutków gwałtownych burz, które jak powiedział "spowodowały rozległe zniszczenia w całym Missouri".

Według miejscowych władz i telewizji w Joplin w gruzach są całe osiedla oraz szpital. Jedna z mieszkanek północnych rejonów miasta relacjonuje, że zniszczonych jest wiele budynków i płonie jedyna w mieście szkoła średnia.

W Minneapolis zginęła co najmniej jedna osoba, a 30 zostało rannych

Inne tornado przeszło nad północną częścią i przedmieściami Minneapolis, największego miasta w stanie Minnesota, zrywając dachy z dziesiątków budynków. Zginęła co najmniej jedna osoba, a 30 zostało rannych. Tornado uderzyło w niedzielę po południu czasu miejscowego. Burza zerwała linie wysokiego napięcia i pozbawiła prądu około 22 tys. budynków.

W nocy z soboty na niedzielę tornada przeszły nad północno-wschodnią częścią stanu Kansas, gdzie zginęła jedna osoba, a około 200 budynków zostało uszkodzonych. Stan wyjątkowy ogłoszono tam w 16 hrabstwach.