Przywódca komunistycznej Korei Północnej Kim Dzong Il i jego najmłodszy syn, 27-letni Kim Dzong Un pojawili się razem na manewrach wojskowych. Agencja AFP podkreśla, że był to pierwszy oficjalny wspólny wyjazd przywódcy i jego prawdopodobnego następcy.

Manewry zostały zorganizowane przed obchodami 65. rocznicy powstania rządzącej Partii Pracy Korei - twierdzi północnokoreańska agencja informacyjna KCNA. Agencja Associated Press pisze, że państwowe media pokazały Kim Dzong Una u boku ojca, podczas przeglądu wojsk i odwiedzin w fabryce. Nie wiadomo jednak, kiedy dokładnie doszło do wizyty.

W zeszłym tygodniu Kim Dzong Un, został awansowany na generała; został również wiceszefem Centralnej Komisji Wojskowej Partii Pracy Korei. W ubiegły czwartek w Korei Północnej opublikowano też po raz pierwszy najnowsze zdjęcie prawdopodobnego przyszłego przywódcy.

68-letni Kim Dzong Il dwa lata temu mógł doznać udaru. Eksperci podkreślają jednak, że jego syn jest za młody i niedoświadczony, żeby w pełni przejąć władzę. Kim Dzong Un urodził się w 1983 lub 1984 roku. Wiadomo o nim niewiele. Chodził do szkoły w Szwajcarii i jest ukochanym synem przywódcy.