Polski kierowca wiózł w furgonetce 32 nielegalnych migrantów. Pojazd na węgierskich tablicach rejestracyjnych zatrzymano w pobliżu wsi Szatymaz niedaleko granicy z Serbią i Rumunią.

We wtorek wieczorem policja drogowa nakazała kierowcy ciężarówki na węgierskich numerach rejestracyjnych zjechać na pobocze.

Kierowca zatrzymał się, wyskoczył z wozu i uciekł.

Również drugi podróżny, który jechał z przodu, po zatrzymaniu samochodu próbował zbiec, ale został schwytany.

Obaj są Polakami.

Gdy policja otworzyła część ładunkową samochodu, okazało się, że znajdowało się w niej 32 mężczyzn. Wszyscy podali się za obywateli syryjskich.

Przeciwko zatrzymanemu Polakowi zostanie wszczęte postępowanie w związku z podejrzeniem przemytu ludzi. Za zbiegłym kierowcą, którego tożsamość już ustalono, wydano list gończy.