Cztery lata więzienia i ośmioletni zakaz wstępu na terytorium Węgier - taki wyrok węgierski sąd wydał na Polaka, który przemycał syryjskich migrantów.

O wyroku poinformował portal Origo.hu.

Samochód, którym wieziono migrantów, został zatrzymany latem 2020 r. na autostradzie M1. Dwóch przemycanych ludzi znajdowało się w bagażniku. 

Przemytnik wieczorem 16 lipca 2020 r. zabrał spod węgiersko-serbskiej granicy pięciu Syryjczyków, za których przewiezienie dostał od nieznanego zleceniodawcy 2500 euro. 

Pojazd został zatrzymany przez policję do kontroli w komitacie Gyoer-Moson-Sopron na pasie w kierunku wsi Hegyeshalom przy granicy z Austrią. 

Sąd skazał Polaka na cztery lata więzienia i na osiem lat zakazał mu wstępu na terytorium Węgier. Wyrok jest nieprawomocny. Prokuratura domaga się jego zaostrzenia, a obrona - złagodzenia.