To nie jest łatwy dzień dla mieszkańców stolicy Francji. Paryż został zablokowany przez protestujących rolników. W sumie korki miały ponad 200 kilometrów.

Rolnicy przed południem zablokowali również część paryskiej obwodnicy. W wielu miejscach dojazd do Paryża był niemożliwy.

Najechali na stolicę Francji traktorami z transparentami: "Macron ratuj wieś", albo "Macron odpowiedz nam".

Rolnicy zarzucają prezydentowi Francji, że nie spełnił swoich obietnic wyborczych. Jak podkreślają, rolnikom we Francji żyje się coraz gorzej.

Mam wrażenie, że jak nie blokujemy dróg to prezydent się nami nie przejmuje - mówi jeden z protestujących.

M.in. na Polach Elizejskich pojawiły się rozrzucone snopki siana.