Strzelanina i bijatyka wybuchły podczas kręcenia raperskiego teledysku w podparyskim imigranckim getcie. Jedna osoba została postrzelona, co najmniej trzy inne ranne w wyniku pobicia kijami bejsbolowymi i metalowymi prętami.

Według lekarzy, życiu żadnego z rannych nie zagraża niebezpieczeństwo.

Policja szuka napastników. Do ataku doszło w czasie kręcenia teledysku znanego, ciemnoskórego rapera Booby w opuszczonej hali fabrycznej w imigranckim getcie Aulnay-sous-Bois.

Podjechały tam cztery samochody, z których wyszło około 15 napastników uzbrojonych w broń palną, metalowe pręty i kije bejsbolowe. Jedna z osób uczestniczących w kręceniu teledysku została trafiona trzema kulami, kolejna odniosła ciężkie obrażenia głowy.

Francuskie media - podobnie jak sam Booba - podejrzewają, że atak zorganizował inny raper - pochodzący z Wybrzeża Kości Słoniowej Kaaris. Już ponad rok temu obaj skłóceni ze sobą raperzy wywołali głośna bijatykę na podparyskim lotnisku Orly, widoczną na zamieszczonym nagraniu. Za udział w zdarzeniu skazani na półtora roku więzienia w zawieszeniu.