Paralizatory elektryczne mogą być uznane za narzędzie tortur, a ich używanie za sprzeczne z międzynarodowymi przepisami. To stanowisko komisji ONZ, która przygląda się rosnącej liczbie ofiar policyjnych interwencji z użyciem paralizatora.

Zakazu używania tych urządzeń od dawna domagają się różne organizacje społeczne w Stanach Zjednoczonych.

To, że paralizatory mogą zostając uznane za narzędzie tortur wynika z opinii ekspertów, którzy na zlecenie ONZ badali ich działanie i uznali jednoznacznie, że te nie są do końca bezpieczne. Powodują ogromny ból i mogą powodować obrażenia ciała, a nawet śmierć. Tym samym eksperci potwierdzają to, czemu zaprzeczał do tej pory producent urządzeń – zgony wielu osób nie były i nie są przypadkowe.

Amnesty International komentując to oświadczenie ONZ zauważa, że celowo użyto w nim określenia narzędzie tortur i domaga się bardzo szczegółowych badań naukowych, które pokażą prawdziwe skutki działania paralizatorów na ludzki organizm. Apeluje jednocześnie, aby do czasu ich przeprowadzenia, policje w różnych krajach wstrzymały stosowanie niebezpiecznych urządzeń. Zrobiła tak np. kanadyjska policja po głośnym przypadku śmierci Polaka.