"Bóg rozbił swój kruchy namiot pośród ludzi świata. Jak więc możemy nie myśleć o namiotach w Strefie Gazy, wystawionych przez tygodnie na deszcz, wiatr i zimno?" - mówił papież Leon XIV w Boże Narodzenie. "Kruche są umysły i życie młodych ludzi zmuszonych do wzięcia broni do ręki, którzy na pierwszej linii frontu odczuwają bezsensowność tego, czego się od nich żąda, i kłamstwa wypełniające pompatyczne przemówienia tych, którzy posyłają ich na śmierć" - dodał. Papież zaapelował też o przerwanie walk w Ukrainie. Powiedział, że modli się za "umęczony naród ukraiński". Złożył też życzenia w języku polskim.

  • Papież Leon XIV odprawił mszę bożonarodzeniową w Watykanie, przywracając tradycję nieobecną od czasów Jana Pawła II.
  • W homilii podkreślił, że "pokój rodzi się wśród ruin", nawiązując do sytuacji mieszkańców Strefy Gazy i innych uchodźców.
  • Przypomniał słowa Jezusa o pokoju i zwrócił uwagę na potrzebę dotykania cierpienia innych, aby prawdziwie je zrozumieć.
  • Papież podkreślił, że pokój zaczyna się, gdy kruchość i ból innych przenikają nasze serca, a Boże Narodzenie inspiruje do solidarności i działania.
  • Leon XIV wygłosił świąteczne orędzie i udzielił błogosławieństwa Urbi et Orbi, czyli miastu i światu.
  • Błogosławionych świąt Bożego Narodzenia - powiedział po polsku, kiedy w kilkunastu językach składał życzenia wiernym.
  • Więcej najnowszych informacji z Polski i ze świata znajdziesz na RMF24.pl. Bądź na bieżąco.

Papież przywraca tradycję i nawiązuje do dramatu w Strefie Gazy

W czwartek papież Leon XIV odprawił mszę bożonarodzeniową w Bazylice Świętego Piotra w Watykanie. Przywrócił tym samym nabożeństwo, które nie było odprawiane w tym dniu od pontyfikatu Jana Pawła II. Pokój rodzi się wśród ruin - powiedział, przywołując obraz namiotów, w których w zimnie i deszczu koczują mieszkańcy zniszczonej Strefy Gazy.

W homilii Leon XIV przytoczył słowa proroka Izajasza: "Zabrzmijcie radosnym śpiewem". Tak woła zwiastun pokoju do ludzi znajdujących się wśród ruin miasta, które trzeba całkowicie odbudować. To nowy dzień! My również uczestniczymy w tym przełomowym momencie, w który nikt jeszcze nie wierzy: pokój istnieje i jest już wśród nas - powiedział papież.

Przywołał słowa Jezusa: "Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam. Nie tak jak daje świat, Ja wam daję".

Dzisiaj nie tylko jesteśmy zaskoczeni pokojem, który już jest tutaj, ale świętujemy, jak ten dar został nam dany. Na całym świecie Boże Narodzenie jest par excellence świętem muzyki i pieśni - mówił papież.

Podkreślił, że Słowo Boże nigdy nie pozostaje bez skutku.

Prawdziwą władzą jest stawanie się dziećmi Bożymi, władzą, która pozostaje pogrzebana, dopóki jesteśmy odcięci od płaczu dzieci i kruchości osób starszych, od bezsilnego milczenia ofiar i zrezygnowanej melancholii tych, którzy czynią zło, którego nie chcą - zaznaczył Leon XIV.

Zacytował słowa swojego poprzednika Franciszka: "Czasem doświadczamy pokusy bycia chrześcijanami, zachowując roztropny dystans w stosunku do ran Pana". Jezus jednak chce, abyśmy dotykali ludzkiej nędzy, abyśmy dotykali cierpiącego ciała innych - wyjaśnił.

Słowo rozbiło wśród nas swój delikatny namiot. Jakże nie pomyśleć o namiotach w Gazie, od tygodni wystawionych na deszcz, wiatr i zimno, oraz o namiotach wielu innych migrantów i uchodźców na każdym kontynencie, czy też o prowizorycznych schronieniach tysięcy osób bezdomnych w sercach naszych miast? - mówił.

Papież zwrócił się też do Polaków.

Błogosławionych świąt Bożego Narodzenia - powiedział po polsku, kiedy w kilkunastu językach składał życzenia wiernym na placu Świętego Piotra. 

"Pokój rodzi się wśród ruin"

Kruche jest ciało bezbronnych ludów, doświadczonych wieloma trwającymi lub zakończonymi wojnami, które pozostawiły po sobie gruzy i otwarte rany. Kruche są umysły i życie młodych ludzi zmuszonych do używania broni, którzy właśnie na froncie doświadczają bezsensowności tego, czego się od nich żąda, oraz kłamstwa, jakim przesiąknięte są pompatyczne przemowy tych, którzy wysyłają ich na śmierć - podkreślił.

Leon XIV mówił, że "kiedy kruchość innych przenika serce, kiedy ból innych rozbija na kawałki nasze silne pewniki, wówczas rozpoczyna się pokój". Pokój rodzi się wśród ruin, które wzywają do nowej solidarności, oraz z marzeń i wizji - dodał.

Boże Narodzenie mobilizuje Kościół misyjny, popychając go na ścieżki, które wytyczyło mu Słowo Boże. Nie służymy słowu despotycznemu - takie słowo rozbrzmiewa już wszędzie - ale obecności, która wzbudza dobro, zna jego skuteczność, nie rości sobie do niego monopolu - dodał papież.

Papież nie zapomniał o krwawiącej Ukrainie

Modlimy się w szczególności za umęczony naród ukraiński: niech ucichnie huk broni, a zaangażowane strony, wspierane przez wysiłek społeczności międzynarodowej, znajdą odwagę podjęcia szczerego, bezpośredniego i pełnego szacunku dialogu - powiedział Leon XIV.

W południe z balkonu bazyliki Świętego Piotra wygłosił świąteczne orędzie i udzieli błogosławieństwa Urbi et Orbi, czyli miastu i światu.