Po 12 godzinach lotu papież Franciszek przybył w poniedziałek wieczorem czasu polskiego do Rio de Janeiro w Brazylii. To pierwsza zagraniczna pielgrzymka nowego biskupa Rzymu. Do niedzieli papież będzie uczestniczył w uroczystościach Światowych Dni Młodzieży.

Na lotnisku na Franciszka czekała prezydent Brazylii Dilma Rousseff. Oficjalna ceremonia powitania odbędzie się w pałacu Guanabara, siedzibie gubernatora Rio de Janeiro. Tam papież wygłosi pierwsze przemówienie w Brazylii. Na straży porządku w mieście stać będzie ponad 30 tysięcy żołnierzy i policjantów.

Do wtorku włącznie papież będzie odpoczywać. Czas ten zapowiedziano w watykańskim programie jako pobyt prywatny. Franciszek zamieszka w diecezjalnym ośrodku Sumare; w tym samym pokoju, w którym zatrzymywał się również Jan Paweł II.

Odnosząc się do planów papieża oraz środków bezpieczeństwa, burmistrz Rio de Janeiro Eduardo Paes powiedział, że może on robić, co chce. Nie zamierzamy mu niczego zabronić. Może nawet jeździć na rowerze, spacerować albo wsiąść do otwartego samochodu - zapewnił burmistrz.

Organizatorzy spodziewają się przybycia około 1,5 miliona uczestników Światowych Dni Młodzieży.

Kulminacyjnym wydarzeniem Światowych Dni Młodzieży będzie niedzielna msza pod przewodnictwem papieża. Na jej zakończenie ogłosi on, gdzie odbędzie się następny zlot młodych katolików z całego świata. Wszystko wskazuje na to, że spotkanie to wyznaczy na 2016 rok w Krakowie.