Pakistańskie wojsko starło się z islamskimi ekstremistami na północy kraju. Zginęło ponad 50 bojowników. Wśród zabitych byli – jak podały władze Pakistanu – dowódcy bojowników i zamachowcy-samobójcy.

Do walko doszło na terytoriach plemiennych w pobliżu granicy z Afganistanem. W rejonie Orakzai oddziały paramilitarne zabiły 27 napastników, w tym „dwóch ważnych dowódców”. W regionie Bajur, gdzie armia prowadziła ofensywę przeciw ekstremistom, zginęło co najmniej 25 domniemanych bojowników.

Pakistan rozpoczął intensywne działania przeciw islamskim ekstremistom, którzy usiłują pozyskać wsparcie lokalnych plemion, pod naciskiem Stanów Zjednoczonych. Islamiści powiązani są z Al-Kaidą i afgańskimi talibami. Od początku blisko dwumiesięcznej ofensywy pakistańskiej armii zginęło już około tysiąca bojowników.