Sześć osób zostało rannych w wyniku wystrzelenia trzech pocisków w kierunku siedziby ONZ w stolicy Libanu Bejrucie. Nie wiadomo, kto przeprowadził atak. Policja i żandarmeria otoczyły kordonem okolicę i rozpoczęły dochodzenie.

Służby bezpieczeństwa i świadkowie przypuszczają, że granaty wystrzelone zostały z niewielkiego wzgórza położonego w centrum Bejrutu. Trafiony budynek oddalony jest zaledwie o 30 metrów od siedziby ONZ, o ok. 100 - od urzędu premiera.

Jest to już drugi atak w Bejrucie w ciągu tygodnia - przed kilkoma dniami dwa ładunki wybuchowe eksplodowały na posterunku policji, nie powodując jednak ofiar w ludziach ani znacznych strat materialnych.