Na lotnisku w Bejrucie wylądował pierwszy od pięciu tygodni samolot pasażerski. Tym samym zakończyła się utrzymywana przez Izrael powietrzna blokada tego kraju. Nadal trwa natomiast blokada morska.

Nad ranem armia libańska rozpoczęła zajmowanie pozycji w południowym Libanie. W ciągu dwóch tygodni mają do nich dołączyć żołnierze międzynarodowej misji stabilizacyjnej.

Kolumny ciężarówek z libańskimi żołnierzami, pojazdy pancerne i terenowe poruszają się na południe przez most Chardali, oddalony o 20 km od izraelskiej granicy.

Rozmieszczenie sił przewiduje rezolucja, przyjęta przez Radę Bezpieczeństwa ONZ, na podstawie której Izrael i Liban zawarły rozejm. Państwa członkowskie ONZ do końca tygodnia mają uzgodnić mandat sił pokojowych, które zostaną rozmieszczone w południowym Libanie. Francja już zaoferowała, że do lutego przyszłego roku może przewodniczyć kontyngentowi, który ma liczyć 15 tys. żołnierzy.