Zachód jest za ociepleniem, Wschód lansuje oziębienie. O kierunek globalnych zmian spierają się klimatolodzy. Międzynarodowa grupa uczonych przeprowadziła własnie największe w historii badania pór roku.

Zachodni eksperci dostrzegają efekt cieplarniany. Ustalili na przykład, że w Europie wiosna przychodzi obecnie sześć do ośmiu dni wcześniej niż jeszcze na początku lat 70. ubiegłego wieku.

Rosyjski astronom niezależnie od uczonych na Zachodzie sformułował własną teorię i prognozę. Chabibullo Abdusamatow przewiduje powtórkę z małej epoki lodowcowej, kiedy Bałtyk zamarzł do tego stopnia, że po lodzie jeżdżono konnymi powozami ze Szwecji do Polski. Absusamatow uważa, że ochłodzenie zacznie się w ciągu kilku najbliższych lat, a jego szczyt przypadnie na lata 2055-2060.