Stany Zjednoczone starają się nakłonić swoich sojuszników z NATO do wysłania do Afganistanu 10 tysięcy dodatkowych żołnierzy - twierdzi "The New York Times". Według dziennika, który powołuje się na anonimowe źródła w waszyngtońskiej administracji i rządach krajów sojuszniczych, dodatkowe siły zgodziła się wysłać m.in. Polska, chociaż nie wiadomo na razie, ilu to będzie żołnierzy.

Rzecznik MSZ Piotr Paszkowski powiedział nam jednak, że decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła. Operacja NATO w Afganistanie była we czwartek tematem rozmowy telefonicznej szefów dyplomacji Polski i USA: Radosława Sikorskiego i Hillary Clinton. W najbliższy wtorek o nowej strategii operacji afgańskiej ma mówić w telewizyjnym przemówieniu prezydent Barack Obama.

W tej chwili w Afganistanie przebywa 68 tysięcy amerykańskich żołnierzy. Obama cały czas się waha, czy zwiększyć amerykański kontyngent, bo w jego partii rośnie niezadowolenie perspektywą zaostrzenia wojny. Przewodnicząca Izby Reprezentantów i zarazem członkini Partii Demokratycznej Nancy Pelosi zasugerowała ostatnio, że USA nie stać nas na tę wojnę. Powiedziała też, że jej partia nie chce poświęcać swojego programu krajowych reform na rzecz zwiększania liczebności wojsk w Afganistanie.