Sześć tysięcy lekarzy z niemieckich klinik uniwersyteckich wzięło udział w protestach w całych Niemczech. Wszyscy domagają się 30-procentowych podwyżek pensji i poprawy warunków pracy.

W Ulm w Badenii-Wirtembergii odbył się wielki wiec. Przewodniczący związków zawodowych zagroził rozszerzeniem protestu, jeżeli postulaty nie zostaną spełnione. Strajk może objąć kolejne ośrodki uniwersyteckie, a forma protestu może być intensywniejsza.

To kolejna odsłona strajków w niemieckiej służbie zdrowia. Walka o lepsze warunki płacowe w placówkach medycznych trwa od 16 marca. Podczas strajku pomoc jest udzielana tylko tym pacjentom, których życie jest zagrożone. Protest ma być kontynuowany także w środę.