Równo 60 lat od zakończenia wojny Niemcy otwierają swoje archiwa, które dotychczas były dostępne tylko dla ofiar nazistowskich zbrodni oraz ich rodzin.

W połowie mają zostaną zmienione tak zwane porozumienia z Bonn, które w pełni otworzą historykom dostęp do 47 milionów dokumentów Biura Poszukiwań Międzynarodowego Czerwonego Krzyża, zgromadzonych w Bad Arolsen w Hesji.

Na 27 kilometrach kwadratowych znajduje się tam wiedza na temat 17,5 miliona nazistowskich ofiar, między innymi więźniów obozów koncentracyjnych i robotników przymusowych.

Wśród dokumentów jest na przykład odręczna relacja z egzekucji 300 więźniów w obozie koncentracyjnym Mauthausen, 20 kwietnia 1942 roku. To był dzień urodzin Hitlera i mord na więźniach był prezentem urodzinowym dla niego - tłumaczy szef archiwum w Bad Arolsen, Udo Jost.