Przeciwnicy korridy - w tym byłe supergwiazdy kina: Brigitte Bardot, Alain Delon i Jean-Paul Belmondo - przegrali we Francji bitwę o wprowadzenie zakazu walk z bykami. Tamtejszy Trybunał Konstytucyjny uznał, że pojedynki torreadorów ze zwierzętami są zgodne z ustawą zasadniczą.

Przeciwnicy korridy są oburzeni. Żądali usunięcia z kodeksu karnego artykułu dopuszczającego walki z bykami jako wyjątek od zakazu złego traktowania zwierząt, za które grozi kara do dwóch lat więzienia. Trybunał Konstytucyjny uznał, że wyjątek ten jest uzasadniony, bo korrida jest częścią spuścizny kulturowej na południu Francji. Sędziowie podkreślili, że prawo dopuszcza wyjątki od ogólnej reguły traktowania zwierząt, jeśli uzasadnia to lokalna tradycja. Te tradycyjne praktyki, dopuszczone w ten sposób, nie naruszają praw chronionych przez konstytucję - oceniła Rady Konstytucyjna. Zdaniem sędziów, istniejące we francuskim kodeksie karnym kryterium "nieprzerwanej tradycji lokalnej" jest "dokładne, obiektywne i racjonalne". W uzasadnieniu Rada przypomniała, że te wyjątki dotyczą nie tylko regionów o tradycji korrid, ale także, na przykład, walk kogutów urządzanych na terenie francuskich Antyli. Skarżący uznali to za naruszenie konstytucyjnej zasady równości.

Gwiazdy kina nie dają za wygraną

Znana z obrony praw zwierząt Brigitte Bardot, Alain Delon i inne gwiazdy show-biznesu nie dają jednak za wygrana. Twierdzą, że korrida to nie francuska tradycja, tylko hiszpańska, której największym obrońcą jest w rządzie Francji pochodzący właśnie z rodziny hiszpańskich imigrantów szef MSW Manuel Valls. Obrońcy zwierząt zapowiadają zaskarżenie Francji do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Stowarzyszenie Obrony Praw Zwierząt (DDA) i Komitet "Radykalnie przeciw Korridzie" (Crac) mają nadzieje, że uda im się wywalczyć zakaz korridy we Francji po tym, jak podobna decyzje podjął parlament hiszpańskiej Katalonii.

Około 100 korrid rocznie

We Francji - do Prowansji aż po Kraj Basków - rocznie odbywa się nadal około 100 korrid w kilkudziesięciu miastach i miasteczkach. Najpopularniejsze korridy ściągają corocznie setki tysięcy widzów na areny dawnych amfiteatrów rzymskich w Nimes i Arles. Jak podaje dziennik "Le Monde", pierwsza korrida odbyła się we francuskiej części Kraju Basków w 1853 roku.