Niemiecka policja znalazła narkotyki w pokoju hotelowym brytyjskiego skrzypka Nigela Kennedy'ego, który koncertował w minioną sobotę w mieście Bad Woerishofen w Bawarii - podał niemiecki dziennik "Bild" na swojej stronie internetowej. Według gazety, po występie Kennedy'ego w jego apartamencie w hotelu odbyło się przyjęcie z udziałem około 20 osób.

Około godz. 3 w nocy na miejsce przybyła policja, zawiadomiona przez innego gościa hotelu, który uskarżał się na hałas. U obecnych na przyjęciu policja znalazła marihuanę i heroinę.

Przeciwko dwóm osobom złożono zawiadomienie do prokuratury. Policja nie ujawniła jednak, czy wśród nich jest też ekscentryczny skrzypek, mieszkający w Krakowie i Anglii. Postanowiliśmy nie jawniać tożsamości obwinianych osób - powiedział "Bildowi" rzecznik policji Alexander Resch.