Ambasada Ukrainy w Wielkiej Brytanii poinformowała, że w zaparkowany przed placówką samochód ambasadora dwukrotnie uderzył inny pojazd. Brytyjska policja podała, że ostrzelała to drugie auto, a następnie aresztowała sprawcę.

W wydanym oświadczeniu ukraińska placówka przekazała, że pojazd celowo uderzył w pusty w chwili incydentu samochód ambasadora. 

Natychmiast została wezwana policja, która zablokowała auto podejrzanego. Jednak mimo wysiłków funkcjonariuszy napastnik zdołał po raz kolejny wjechać w samochód ambasadora. Policja była zmuszona w odpowiedzi otworzyć ogień do pojazdu napastnika - wyjaśniono.

Ambasada zapewniła, że nikt z jej pracowników nie ucierpiał, a ujęty sprawca został przewieziony na komisariat. 

Londyńska policja podała, że ok. godz. 9.50 (10.50 w Polsce - przyp. red.)) dostała zgłoszenie o samochodzie, który potrącił kilka innych pojazdów na ulicy. Wysłani na miejsce funkcjonariusze oddali strzały do samochodu, gdy ten zaczął jechać w ich kierunku. 

Pojazd został zatrzymany i 40-kilkuletni mężczyzna został aresztowany - dodano. Podejrzanego na wszelki wypadek przewieziono do szpitala na badania, ale nie stwierdzono u niego obrażeń. 

Policja nie podała tożsamości podejrzanego, poinformowała jedynie, że na razie nie zostały mu przedstawione zarzuty. Podkreślono, że incydent nie jest traktowany jako terrorystyczny. 

Ambasada Ukrainy znajduje się w prestiżowej lokalizacji przy Holland Park, w zachodniej części Londynu.