Co najmniej 21 osób zginęło w serii lawin w prowincji Dajkundi w środkowej części Afganistanu. Siedem osób jest zaginionych, a 10 kolejnych jest ranny. Bilans ofiar śmiertelnych może wzrosnąć.

Wszystkie ofiary śmiertelne to członkowie dwóch rodzin. W wyniku zejścia lawin zniszczonych zostało co najmniej 50 domów.

Ekipy ratunkowe od czwartku przeszukują teren w nadziei na odnalezienie zaginionych.

Rzecznik ministerstwa ds. sytuacji nadzwyczajnych Ahmad Tamim Azimi zastrzegł, że bilans ofiar śmiertelnych może wzrosnąć ze względu na niską temperaturę i ciężkie warunki utrudniające akcję ratunkowo-poszukiwawczą.

Większość górskich dróg w regionie została zamknięta na kilka tygodni z powodu obfitych opadów śniegu i zagrożenia lawinowego. Tegoroczna zima w Afganistanie jest ciężka, z dużymi opadami śniegu, lawinami i nagłymi powodziami - wskazuje agencja AP.

Associated Press zauważa, że klęski żywiołowe, takie jak osuwiska ziemi, powodzie i lawiny, często nawiedzają Afganistan - kraj o słabo rozwiniętej infrastrukturze poza głównymi miastami. Problemy pogłębiła również degradacja środowiska naturalnego.