Do 25 osób wzrosła liczba ofiar lawiny błotnej, która zeszła na wieś Oso w północno-zachodniej części USA - poinformowały amerykańskie władze. Bilans wciąż może wzrosnąć, gdyż 90 ludzi uważa się za zaginionych.

Szczegółowe dane miejscowej policji mówią o 17 zabitych, których udało się zidentyfikować i jeszcze ośmiu ciałach. Ostatnie zwłoki znaleziono w piątek pośród błota i ruin.

W ciągu tygodnia od tragedii ratownicy nie odnaleźli ani jednej żywej osoby. Wciąż jednak przeszukują szczątki domów i zwały błota.

Wcześniej gubernator stanu Waszyngton Jay Inslee przyznał w wywiadzie dla telewizji CNN, że szanse na odnalezienie kogoś żywego są praktycznie równe zeru. Siła i zasięg tej lawiny po prostu przekraczały granice wyobraźni - powiedział.

Lawina, która zeszła na wieś w ubiegłą sobotę, zniszczyła kilkadziesiąt domów i przykryła błotem zamieszkały obszar o powierzchni ok. 2,6 km kwadratowych. Do szpitala trafiło osiem osób, z których dwie są w stanie krytycznym.

(mal)