Zacięta bitwa prawna wokół wartej miliony euro XIX-wiecznej afrykańskiej maski rozgorzała we Francji! Para emerytów twierdzi, że została cynicznie oszukana przez antykwariusza, który kupił od nich maskę z Gabonu za 150 euro. Następnie sprzedał ją za 5 mln 250 tys. euro. Dawni właściciele żądają ponad 4 milionów odszkodowania.

Para emerytów z Montpellier na południu Francji postanowiła zrobić porządki na strychu. Zaprosiła antykwariusza, by sprzedać mu znajdujące się tam stare, zakurzone przedmioty. 

Wśród nich znajdowała się maska z Gabonu. Antykwariusz odkupił ją od właścicieli za 150 euro, a następnie sprzedał ją na aukcji za 5 mln 250 tys. euro. 

Okazało się bowiem, że chodzi o bardzo rzadki rodzaj afrykańskiej maski z XIX wieku, która zainspirowała m.in. niektóre arcydzieła tak sławnych malarzy jak Pablo Picasso czy Amadeo Modigliani. 

Według ekspertów na całym świecie zachowało się już tylko około dziesięciu egzemplarzy tego rodzaju obrzędowych masek plemienia Fang.

Para emerytów w wieku ponad 80 lat żąda teraz od antykwariusza odszkodowania w wysokości ponad 4 milionów euro na drodze sądowej. Ten ostatni twierdzi, że w momencie, kiedy kupował od nich maskę obrzędową plemienia Fang za 150 euro, nie wiedział jaka była jej rzeczywista wartość. 

Okazało się jednak, że natychmiast zlecił jednemu z laboratoriów ustalenie jak stara jest ta maska, za co zapłacił blisko pół tysiąca euro.








Opracowanie: