Złotomaty, czyli automaty sprzedające sztabki złota pojawią się w tym roku na dworcach i lotniskach w Niemczech, Austrii i Szwajcarii. Mają sprawić, by ludzie chętniej inwestowali w metale szlachetne.

Aby kupić sobie złotą sztabkę, trzeba wrzucić do maszyny gotówkę albo włożyć kartę płatniczą. W zamian wyskakują małe szkatułki ze złotem o próbie 999. Kruszcu nie jest dużo. Są to płytki wielkości paznokcia. Jeden zestaw kosztuje 31 euro, czyli 136 złotych.