Korea Północna wystrzeliła pocisk krótkiego zasięgu z poligonu w pobliżu miasta Wonsan na wschodnim wybrzeżu. Informację o wznowieniu prób balistycznych przez Pjongjang podała południowokoreańska agencja Yonhap z powołaniem na źródła wojskowe.

W ocenie Kolegium Połączonych Szefów Sztabów Korei Płd. Korea Północna miała wystrzelić rano kilka rakiet, które przeleciały od 70 m do 200 km, zanim wpadły do morza - podała agencja Yonhap. Wystrzelenie miało nastąpić  z poligonu w pobliżu miasta Wonsan, położonego na wschodnim wybrzeżu. Pocisk - czy też pociski - zostały wystrzelone o godz. 9:06 czasu miejscowego (godz. 2:06 w Polsce) w kierunku wschodnim - nad Morze Japońskie.

Agencja Yonhap, informując o wystrzeleniu rakiet, powołuje się Źródła wojskowe. Południowokoreańscy wojskowi oparli zaś swą opinię na wspólnej analizie przeprowadzonej z udziałem oficerów amerykańskich.

Japońskie czynniki wojskowe nie odnotowały żadnej aktywności balistycznej na Morzu Japońskim - pisze z kolei agencja Kyodo. W oświadczeniu wydanym przez rząd Japonii zaznaczono, że żadna z rakiet nie wpadła do morza na obszarze wyłącznej strefy ekonomicznej Japonii, która obejmuje 22,2 km morza terytorialnego i 22,2 km strefy przyległej.

Z depeszy Kyodo wynika, że strona japońska nie ma całkowitej pewności, że test balistyczny rzeczywiście miał miejsce.