Rodzice tysięcy brytyjskich nastolatków, nagrywających nielegalnie muzykę i filmy z Internetu, dostaną ostrzegawcze listy od firm zapewniających dostęp do cyberprzestrzeni. Jeśli trzy ostrzeżenia nie pomogą, rodzina zostanie odłączona od sieci.

Plan jest owocem licznych próśb firm z brytyjskiej branży muzycznej. Apelowały do dostawców internetowych o odcięcie od sieci tych, którzy nielegalnie ściągają muzykę i filmy z Internetu. Rząd i sześć największych firm dostarczających Brytyjczykom Internet podpisali umowę. Mają wysyłać muzycznym i filmowym piratom listy ostrzegające, że są obserwowani. Jeśli trzy ostrzeżenia nie pomogą, rodzina trafi na czarną listę i przez rok nie będzie mogła korzystać z sieci www.

Władze w Londynie oceniają, że w ubiegłym roku sześć i pół miliona Brytyjczyków nielegalnie ściągało utwory muzyczne.