Służby znalazły jedną z dwóch czarnych skrzynek samolotu Boeinga 787-8 Dreamliner linii Air India - podał dziennik "Hindustan Times". Maszyna w czwartek, tuż po starcie, rozbiła się w mieście Ahmadabad, w zachodnich Indiach. Na pokładzie były 242 osoby, katastrofę przeżył jeden pasażer.
- Ratownicy zakończyli poszukiwania pasażerów.
- Do identyfikacji ofiar konieczne są testy DNA.
- Rodziny ofiar gromadzą się w szpitalu w Ahmadabadzie, oczekując na identyfikację bliskich.
- Katastrofa w Indiach to pierwsze tak tragiczne zdarzenie z udziałem Boeinga 787-8 Dreamlinera.
- Samolot, który uległ katastrofie, był w użytku od stycznia 2014 roku.
Agencja Reutera poinformowała, że nie była w stanie zweryfikować doniesień dotyczących znalezienia czarnej skrzynki. Gazeta "Hindustan Times" nie podała, czy odzyskano rejestrator danych lotu, czy nagarnie rozmów w kokpicie.
Na miejscu katastrofy ratownicy zakończyli poszukiwania ciał pasażerów. Jeden z ratowników powiedział gazecie "Indian Express", że w czasie katastrofy "prawie 70 proc. pasażerów znajdowało się na swoich miejscach, większość z nich miała zapięte pasy bezpieczeństwa".
Do tej pory odnaleziono 81 ciał - podała stacja BBC.
W szpitalu miejskim w Ahmadabadzie przez całą noc gromadziły się rodziny ofiar, czekając na identyfikację swoich bliskich. Jak poinformowała stacja BBC, testy DNA są jedynym sposobem na zidentyfikowanie ciał.
Obecnie na miejscu zdarzenia pracują śledczy, którzy chcą ustalić przyczynę rozbicia się maszyny. "Wall Street Journal" poinformował w piątek, powołując się na anonimowe źródło, że śledztwo koncentruje się na tym, "czy samolot stracił lub zmniejszył ciąg silnika".
Boeing 787-8 Dreamliner z 242 osobami na pokładzie, lecący do lotniska Gatwick na południe od Londynu, wystartował nad obszarem mieszkalnym. Następnie zniknął z radarów i uderzył gęsto zabudowany teren. Maszyna wbiła się w jeden z budynków.
Lokalne media szacują, że na ziemi zginęły 24 osoby. Reuters nie mógł natychmiast zweryfikować tej liczby.
Byliśmy w domu i usłyszeliśmy ogromny huk, który przypominał wielką eksplozję. Potem zobaczyliśmy bardzo ciemny dym, który ogarnął cały teren - powiedział 63-letni Nitin Joshi, mieszkający w tej okolicy od ponad 50 lat.
Air India poinformowała, że jedyny ocalały, obywatel Wielkiej Brytanii, jest leczony w szpitalu. Mężczyzna opowiedział indyjskim mediom, że usłyszał głośny hałas niedługo po starcie lotu AI171.
Vidhi Chaudhary, wysokiej rangi funkcjonariuszka policji stanowej, powiedziała w czwartek, że liczba ofiar śmiertelnych przekracza 240. Wcześniej informowano o 294 osobach.
Katastrofa Boeinga 787-8 Dreamlinera w Indiach to pierwsze tak tragiczne zdarzenie w historii tych samolotów.
Samolot, który rozbił się w czwartek, odbył pierwszy lot w 2013 roku i został dostarczony Air India w styczniu 2014 roku - podał Flightradar24.


