Prowadzony przez Palestyńczyka samochód ciężarowy nad ranem wjechał w grupę izraelskich żołnierzy w Jerozolimie. 14 z nich zostało rannych - podała policja.

Policja traktuje staranowanie żołnierzy przez ciężarówkę jako "akt terroru" - podkreślił rzecznik jerozolimskiej policji Miki Rozenfeld.

Jeden z żołnierzy jest ciężko ranny, pozostali odnieśli niegroźne obrażenia.

Do incydentu doszło w chętnie odwiedzanej przez turystów części Jerozolimy, Tachana Riszona, w centrum, gdzie znajduje się wiele restauracji i lokali rozrywkowych. Służby prowadzą pościg za sprawcą ataku, który zbiegł z miejsca wypadku - powiedział Rosenfeld.