Izrael żąda nałożenia drastycznych sankcji na Iran. Mówiła o tym minister spraw zagranicznych Cipi Liwni, która udaje się do Pekinu, by przekonać do tego pomysłu władze Chin.

Nadszedł czas nałożenia drastycznych sankcji na Iran. Wahanie ze strony wspólnoty międzynarodowej byłoby przyjęte przez Iran i jego sąsiadów jako znak słabości - te słowa minister Liwni przytoczył izraelski dziennik "Yediot Aharanot" w niedzielę na stronie internetowej.

Izraelska minister dodaje, że nakcje powinny być bardziej szerokie i efektywne i mieć większe znaczenie. Jej zdaniem znaczny wpływ na tę kwestię mają Chiny.

Kilka dni temu, USA nałożyły na Teheran sankcje, które dotyczą ponad 20 irańskich formacji militarnych, przedsiębiorstw, banków i osób. Waszyngton powtarza, że sankcje powinny powstrzymać Teheran przed kontynuowaniem prac nad wzbogacaniem uranu.