W irackiej Diwanii Polska przekazała Irakijczykom odpowiedzialność za prowincję Kadisija. W ceremonii nie uczestniczył żaden z ministrów rządu Donalda Tuska. Dwa tygodnie temu, gdy w Iraku był szef MON, uroczystość nie doszła do skutku z powodu burzy piaskowej. Dziś pogoda nie przeszkodziła w ceremonii.

Kadisija, gdzie stacjonują Polacy, jest dziesiątą z osiemnastu irackich prowincji, która przeszła pod kontrolę armii Iraku.

To ostatni dzwonek – uważa szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Władysław Stasiak. Dodatkowe opóźnienie mogłoby negatywnie wpłynąć na wycofywanie polskich wojsk z Iraku - tłumaczy. Kiedy nastąpi przekazanie odpowiedzialności - oczywiście, że będziemy cały czas zachowywali gotowość operacyjną, będziemy gotowi do wsparcia itd. - możemy zacząć intensywne i regularne przygotowania do wycofania - dodaje.

Przed godziną 10 polskiego czasu zostały podpisane odpowiednie dokumenty, teraz Polacy będą się mogli skupić głównie na tym, by za trzy miesiące opuścić Irak. Przypomnijmy. Formalnie nasza 5-letnia misja w Iraku ma zakończyć się 31 października.