W odbywającej się w niedzielę pierwszej turze wyborów samorządowych we Francji odnotowano najniższą w historii frekwencję. Do godz. 17 do urn poszło 38,77 proc. Francuzów, o 16 pkt. proc. mniej niż w poprzednich wyborach samorządowych w 2014 roku o tej samej porze.

W 1983 roku o tej samej porze odnotowano 64,02 proc. Od lat 80. frekwencja o tej porze zawsze przekraczała 53 proc.

Komentatorzy, powołując się na szacunki instytutu badań opinii publicznej Elabe, prognozują, że o godz. 20, kiedy zamknięte zostaną lokale wyborcze, absencja wyniesie 56 proc.

Francuzi głosują w niedzielę od godz. 8 rano. W sobotę wieczór ministerstwo zdrowia ogłosiło stan epidemii Covid-19 na terenie całego kraju.