Przez rok zmieniło się prawie wszystko- dzieci chodzą do szkoły, spotykają się z rówieśnikami i nie noszą już masek. Nie zmieniło się jedno - wciąż bardzo tęsknią za tatą. Troje dzieci zmarłego w 2009 roku Michaela Jacksona udzieliła po raz pierwszy krótkiego wywiadu. W programie "Oprah Winfrey Show" Prince, Paris i Blanket pojawili się razem z babcią Katherine i dziadkiem Joe.

Matka króla pop przyznała, że Michael Jackson był uzależniony od operacji plastycznych. Dzień, w którym umarł, nazwała najgorszym w jej życiu.

Joe Jackson mówił natomiast, że myśli o synu każdej nocy. Rodzice piosenkarza zaprzeczyli przy okazji jakoby się rozwodzili.

Przed kamerą wystąpiła też trójka dzieci Michaela: 13-letni Prince, 12-letnia Paris i 8-letni Blanekt, który nie był skory do rozmowy. Odpowiadał zdawkowo "tak" lub "nie".

Starszy syn, Prince powiedział, że ojciec był dość wymagający, ale wspominał miłe momenty spacerów po plaży o poranku i jedzenia batoników. Paris zdradziła natomiast, że Michael Jackson świetnie gotował. W pewnym sensie czułam, że nikt nie rozumiał jak dobrym był ojcem, był najlepszym kucharzem ze wszystkich. Był po prostu normalnym tatą - mówiła. Według niej przygotował najlepsze francuskie tosty.