Prezydent Andrzej Duda wraz z byłym prezydentem Lechem Wałęsą przybyli do Waszyngtonu. Politycy wezmą udział w uroczystości pogrzebowej byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych George’a Busha Seniora. 5 grudnia jest w Stanach Zjednoczonych dniem żałoby narodowej.

George H.W. Bush, w latach 1989-1993 prezydent USA, a wcześniej wiceprezydent w administracji Ronalda Reagana, zmarł w piątek wieczorem. Miał 94 lata i był najdłużej żyjącym prezydentem USA.

41. prezydent Stanów Zjednoczonych zostanie pochowany z honorami państwowymi po kilkudniowych uroczystościach żałobnych w Waszyngtonie i w stanie Teksas.

Duda: Pamiętam jak się uśmiechał i pozdrawiał. Wkrótce wolność naprawdę przyszła

Nigdy nie zapomnę spotkania z Georgem H. W. Bushem na Rynku w Krakowie w 1987 roku. Miałem 15 lat i stałem w tłumie pod restauracją "U Wierzynka". Powiało wtedy wolnością. Pamiętam jak się uśmiechał i pozdrawiał. Wkrótce wolność naprawdę przyszła. Dziękujemy Panie Prezydencie! - tak spotkanie z Georgem H.W. Bushem wspomina prezydent Andrzej Duda. Wpis zamieścił na Twitterze.

Z kolei Lech Wałęsa po otrzymaniu informacji o śmierci 41. prezydenta USA napisał: "Przyjąłem z ogromnym smutkiem wiadomość o śmierci Wielkiego Przyjaciela Polski, Prezydenta George'a Busha. On jako jedyny z przywódców światowych w tamtym czasie zrobił wiele dla pokonania komunizmu i pomocy Polsce. Pozostanie na zawsze w sercach i pamięci".

Były prezydent do Waszyngtonu poleciał ubrany w koszulkę z napisem "Konstytucja". Zdjęcie zamieścił w sieci.

Amerykanie żegnają byłego prezydenta

Trumna z ciałem George’a H.W. Busha zostanie dziś przewieziona z Kapitolu do Narodowej Katedry Kościoła Episkopalnego, gdzie o godzinie 11 czasu miejscowego (godzina 17 w Polsce) rozpocznie się nabożeństwo żałobne. Udział w nim wezmą prezydent USA Donald Trump z małżonką, przedstawiciele rządów, dyplomaci i najbliżsi zmarłego.

Trumna została wystawiona na widok publiczny w Rotundzie na Kapitolu. Żegnają go Amerykanie ze wszystkich kręgów społeczeństwa. Pierwszym, który został w ten sposób uhonorowany, był Abraham Lincoln, zamordowany w kwietniu 1865 roku. Pojawiła się na tym samym pospiesznie zbitym z sosnowych desek i pokrytym czarnym suknem katafalku, na którym w roku 1865 spoczęła trumna z ciałem prezydenta Abrahama Lincolna, uważanego za jednego z najwybitniejszych amerykańskich prezydentów.

Trumna została ustawiona pod majestatyczną kopułą Kapitolu, w Rotundzie łączącej skrzydło Senatu ze skrzydłem Izby Reprezentantów. Udekorowana jest trzema wieńcami kwiatów i "gwiaździstym sztandarem", jak bywa nazywana flaga USA.

Księgi kondolencyjne

Osoby wpisujące się do ksiąg kondolencyjnych podkreślają prawość charakteru Busha Seniora, jego szacunek dla podwładnych i współpracowników, opanowanie, skromność i przystępność.

Do Rotundy został nawet przyprowadzony pies byłego prezydenta, kremowy labrador. Sully, wyszkolony do pomocy weteranom i niepełnosprawnym, od czerwca bieżącego roku służył byłemu prezydentowi, który w ostatnich latach cierpiał na chorobę Parkinsona.

Sully przysiadł, a następnie położył się koło trumny swojego dawnego pana z głową posępnie opartą na łapie.

Dawny rywal Busha oddał mu hołd

We wtorek do Rotundy przybył 95-letni Bob Dole, w przeszłości polityczny rywal George'a H.W. Busha, były przywódca republikańskiej większości w Senacie, były kandydat w wyborach prezydenckich i weteran walk na froncie włoskim podczas II wojny światowej.

Dole z trudem i z pomocą opiekuna podniósł się z fotela inwalidzkiego, aby zasalutować przed trumną George’a Busha Seniora. Podczas II wojny światowej Bush był najmłodszym pilotem lotnictwa amerykańskiej marynarki wojennej, który walczył na Pacyfiku.

George Herbert Walker Bush zostanie w czwartek pochowany obok swojej żony Barbary i córki Robin, która zmarła w roku 1953 w wieku zaledwie trzech lat, na terenie prezydenckiej biblioteki swojego imienia w College Station w Teksasie.

Opracowanie: