Mieszkaniec mołdawskiej wsi Pepeni natknął się na polu na rosyjskiego drona typu Gerbera. Jak informują lokalne media, przetransportował go na przyczepce do swojego domu. Myślał bowiem, że to zabawka. Zdjęcia nietypowego zdarzenia obiegły mołdawskie portale informacyjne.

  • Mieszkaniec mołdawskiej wsi Pepeni znalazł rosyjskiego drona Gerbera i przewiózł go do domu, myśląc, że to zabawka.
  • Władze apelują o ostrożność i zgłaszanie podobnych znalezisk służbom ze względu na ryzyko wybuchu.
  • To kolejny przypadek naruszenia mołdawskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony od początku wojny w Ukrainie.
  • Po więcej aktualnych informacji zapraszamy na RMF24.pl

W lokalnych mediach, cytowanych przez mołdawski portal Newsmaker, pojawiły się zdjęcia, na których widoczny jest rosyjski dron typu Gerbera, przymocowany na przyczepce małego ciągnika.

Według relacji miejscowego sołtysa, o całej sytuacji poinformowali inni mieszkańcy wsi. Mężczyzna, który znalazł drona i przywiózł go na przyczepce do domu, miał uznać, że to "zabawka". Na miejsce zdarzenia wezwano odpowiednie służby w celu sprawdzenia i zneutralizowania ewentualnego zagrożenia.

Władze Mołdawii zaapelowały do obywateli, by w przypadku znalezienia podobnych obiektów natychmiast informować służby i nie zbliżać się do nich ze względu na ryzyko wybuchu. Drony-wabiki typu Gerbera, choć nie są wyposażone w głowice bojowe, mogą zawierać niewielkie ładunki wybuchowe służące samozniszczeniu lub zaminowaniu terenu.

Od początku wojny mołdawska przestrzeń regularnie naruszana

To kolejny przypadek odnalezienia rosyjskiego drona na terytorium Mołdawii. 25 listopada podobny bezzałogowiec spadł w miejscowości Cuhurestii de Jos, a tego samego dnia zgłaszano obecność dronów w innych regionach kraju, m.in. w pobliżu Kiszyniowa - informuje Radio Europa Libera Moldova.

W związku z powtarzającymi się incydentami, 26 listopada ambasador Rosji w Mołdawii został wezwany do MSZ, gdzie wręczono mu kolejną notę protestacyjną. Przed wejściem do ministerstwa pojawił się nawet znaleziony wcześniej dron Gerbera, by skonfrontować dyplomatę z dowodami na rosyjskie pochodzenie urządzenia.

Mołdawskie MSZ określiło te incydenty jako "absolutnie niedopuszczalne" i "poważne naruszenie suwerenności" kraju, apelując do Rosji o zaprzestanie działań zagrażających bezpieczeństwu Mołdawii.

Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę w 2022 roku, przestrzeń powietrzna Mołdawii jest regularnie naruszana przez rosyjskie pociski i drony.