Naukowcy wiedzą już, który przymiot kobiecego wyglądu mężczyźni cenią najbardziej. Badania brytyjskich, hinduskich i chińskich tekstów, pochodzących nawet z pierwszego wieku naszej ery potwierdzają, że panowie niezmiennie od stuleci poddają się urokowi... wąskiej talii.

Podczas, gdy na przestrzeni wieków obecne w literaturze uwagi na temat najpiękniejszych biustów, bioder, czy pośladków różnią się, mężczyźni konsekwentnie jako atrakcyjną określają właśnie wąską talię. Bywało, że wyżej ceniono większy lub mniejszy biust, rozpisywano się o zaletach węższych lub szerszych bioder, niezmiennie jednak talia osy zyskiwała podziw i uznanie.

Zobacz również:

I jak się wydaje, ani moda, ani obyczaje nie miały na to wpływu. Co ciekawe, działo się tak na długo przed tym, jak w połowie ubiegłego stulecia medycyna potwierdziła, że właśnie ten atrybut sylwetki jest oznaką dobrego zdrowia i płodności. Naukowcy z Uniwersytetu Teksasu przyznają, że wiedzą o odstępstwach od modelowego kształtu obecnych na przykład na obrazach Rubensa, ale twierdzą, że to tylko wyjątek potwierdzający regułę.