Zięć monakijskiej miliarderki Helene Pastor, były polski konsul honorowy w Monako Wojciech J., przyznał, że był zamieszany w jej zabójstwo - poinformował prokurator Marsylii Brice Robin. Wojciech J. został dzisiaj odwołany przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych z powodu "utraty nieposzlakowanej opinii niezbędnej do pełnienia tej zaszczytnej funkcji".

64-letni biznesmen przyznał się do udziału w zabójstwie w czasie pobytu w areszcie, do którego trafił w poniedziałek po zatrzymaniu. Miał wyjść z niego dzisiaj. Prokurator nie podał natomiast żadnych dodatkowych szczegółów.

W nocy ze środy na czwartek, dwa dni po zatrzymaniu wraz z 22 innymi osobami, na wolność wyszła córka miliarderki, Sylvia Pastor. Nie postawiono jej żadnych zarzutów. Dziesięć innych osób zatrzymanych w ramach tego śledztwa zwolniono już w środę.

"O zaufaniu nie może być mowy"

Minister Spraw Zagranicznych RP odwołał z dniem 27 czerwca konsula honorowego RP w Monako z powodu utraty nieposzlakowanej opinii niezbędnej do pełnienia tej zaszczytnej funkcji. Zarazem przypominamy, że praca konsula honorowego to czynność społeczna. Powinna nim być osoba publiczna godna zaufania, o którym w chwili obecnej nie może być mowy - podało dzisiaj MSZ w oficjalnym komunikacie.

Wojciech J. był konsulem honorowym w Monako od 2007 roku.

Została postrzelona w Nicei

Najbogatsza kobieta w Monako Helene Pastor i jej kierowca zostali postrzeleni 6 maja w Nicei, na południu Francji. Do ataku doszło przed szpitalem, gdzie miliarderka odwiedzała syna. Kierowca w wyniku odniesionych obrażeń zmarł 10 maja, a 77-latka - 11 dni później.

Jak informował prokurator Rubin, Wojciech J. znalazł się w centrum prowadzonego śledztwa po odkryciu "podejrzanych transakcji finansowych" na jego kontach bankowych. Głównymi podejrzanymi są natomiast dwaj marsylczycy wywodzący się z Komorów - 31-letni Alhair Hamadi i 24-letni Samine Said Ahmed. Policja bez żadnych wątpliwości ustaliła, że obaj byli na miejscu zabójstwa. 

Majątek sięga 20 mld euro

Helene Pastor była jedną z dziedziczek monakijskiego imperium budowlanego założonego przez jej włoskiego dziadka i rozwijanego przez ojca, Gildo. Według mediów, do trzech gałęzi rodu Pastorów należą 3-4 tys. mieszkań (z łącznej liczby 20 tys.) w liczącym niecałe 2 kilometry kwadratowe powierzchni księstwie. Ich majątek jest wyceniany na ok. 20 mld euro.

(MRod)