Brytyjskie ministerstwo obrony, za namową obrońców praw zwierząt, zobowiązało się znaleźć inny materiał na charakterystyczne czapy gwardii królewskiej, dotychczas szyte z niedźwiedziego futra.

Członkowie organizacji Ludzie na rzecz Etycznego Traktowania Zwierząt (PETA) argumentują, że zabijanie północnoamerykańskich czarnych niedźwiedzi w celu zdobycia futra na nakrycia głowy jest okrucieństwem. Ministerstwo obrony twierdzi, że nie ma nic przeciwko używaniu syntetycznych materiałów, lecz musi najpierw znaleźć tworzywo o odpowiednich właściwościach i jakości, które będzie mogło z powodzeniem zastąpić futro. Zobowiązało się więc powrócić do tej sprawy w październiku.

45-centrymetrowe futrzane czapki stanowią element galowego munduru pięciu pułków brytyjskiej armii. Gwardziści noszą je m.in. podczas pełnienia warty przed Pałacem Buckingham.