Po siedmiu latach pościgu wpadł szef neapolitańskiej mafii, Edoardo Contini. Jeden z listy 30 najgroźniejszych włoskich przestępców. Jedenaście lat temu został zaocznie skazany za zabójstwo, handel narkotykami i pranie brudnych pieniędzy.

Agenci policji zatrzymali Continiego w Neapolu, w mieszkaniu pewnej rodziny, w którym założył swą "kwaterę" i z którego wysyłał pisemne rozkazy do swych ludzi.

W neapolitańskiej gwarze przestępczej takie listy, pisane na małych karteczkach papieru, nazywane są "pizzini". Policja analizuje kilka znalezionych przy aresztowanym.

Contimi nie posługiwał się telefonami, co bardzo utrudniło policji zlokalizowanie jego kryjówki.