Zdaniem prezesa organizacji zrzeszającej mundurowych na Wyspach, funkcjonariusze zamiast tropić przestępców, toną w stosach formularzy, które muszą najpierw wypełnić.

Aby np. użyć lornetki, brytyjscy policjanci muszą najpierw wypełnić 7-stronicowy formularz. Zdaniem stowarzyszenia, taki zasięg biurokracji demoralizuje policjantów i przyczynia się do rosnącego wskaźnika przestępczości.

Podobnie wygląda sytuacja z reagowaniem na poufne informacje otrzymane od konfidentów. Najpierw policjanci muszą oszacować sytuację, następnie sporządzić na ten temat raport, a dopiero potem po otrzymaniu zgody przełożonego mogą się zabrać do wykonywania prawa. W odpowiedzi na skargi policjantów, przedstawiciel rządu oświadczył, iż w ciągu ostatnich pięciu lat wycofano z obiegu prawie 9 tysięcy różnorakich formularzy. Najwyraźniej policjanci nie odczuli z tego powodu żadnej ulgi.