"Organizacja Państwo Islamskie jest wspólnym terrorystycznym wrogiem, którego należy wszędzie pokonać" - oznajmiła w wydanym oświadczeniu rzeczniczka Białego Domu Karine Jean-Pierre.

Ameryka najostrzej potępia odrażający atak terrorystyczny w Moskwie - napisała rzeczniczka prezydenta USA Joe Bidena, nawiązując do zamachu w podmoskiewskim Krasnogorsku, do którego przyznało się Państwo Islamskie.

Przekazujemy najgłębsze wyrazy współczucia tym, którzy stracili bliskich i tym, którzy odnieśli obrażenia lub zostali dotknięci tym niewybaczalnym atakiem na niewinnych cywilów - oświadczyła Jean-Pierre.

Wcześniej kondolencje dla rodzin ofiar zamachu przekazał sekretarz stanu USA Antony Blinken.

W sobotę wieczorem na Telegramie ukazały się nagrania z sali koncertowej w Kasnogorosku pod Moskwa. Publikuje je Państwo Islamskie - podaje Reuters. 

Potwierdzono śmierć ponad 130 osób

W piątek uzbrojeni napastnicy zaatakowali salę koncertową Crocus City Hall w Krasnogorsku pod Moskwą. Do widzów otworzono ogień, były też doniesienia o eksplozjach. Wybuchł pożar, w wyniku którego zawalił się dach budynku. Komitet Śledczy Rosji potwierdził śmierć 133 osób, nieoficjalnie pojawiają się informacje o 143 ofiarach śmiertelnych.

Odpowiedzialność za atak wzięła na siebie organizacja Państwo Islamskie prowincji Chorasan. 

Rosyjskie władze twierdzą, że schwytano czterech sprawców zamachu i nie są to obywatele Rosji.