Prokuratura w Mediolanie chce postawić premiera Silvio Berlusconiego przed sądem za korupcję. Decyzję o podjęciu działań w tej sprawie ogłoszono dokładnie na miesiąc przed wyborami parlamentarnymi we Włoszech.

Prokuratorzy prowadzący sprawę nieprawidłowości w należącym do szefa rządu imperium finansowym i telewizyjnym zarzucają mu, że wręczył łapówkę w wysokości 600 tysięcy dolarów brytyjskiemu adwokatowi Davidowi Millsowi, mężowi obecnej minister kultury Wielkiej Brytanii - Tessy Jowell.

Przekupując adwokata – według prokuratury – Berlusconi kupił jego milczenie, a także to, że nie ujawnił on swej wiedzy na temat nieprawidłowości w firmach premiera oraz przypadków korupcji w dwóch jego procesach przed kilkoma laty. Mediolańscy prokuratorzy chcą postawić przed sądem także Millsa, który od początku lat 80’ do połowy lat 90’ zajmował się kontami medialnego magnata i polityka.

Wniosek prokuratury nie oznacza jeszcze, że premier na pewno będzie sądzony. Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie sędzia podczas wstępnej rozprawy.