Po porażce w pierwszych prawyborach w Iowa Hillary Clinton znów ma kłopoty. Przed jutrzejszym głosowaniem w stanie New Hampshire czarnoskóry Barack Obama wyprzedza w sondażach byłą Pierwszą Damę.

Biorąc pod uwagę pieniądze i całą ogromną machinę wyborczą, która stoi za rodziną Clintonów, można stwierdzić, że Hillary to zawodnik wagi ciężkiej. Drobny Barack Obama przymierza się jednak do zadania kolejnego ciosu, po którym była Pierwsza Dama może mieć kłopoty z dojściem do siebie.

Do tej pory Demokraci uważali, że Obama raczej nie ma szans na końcowy sukces. Teraz zaczynają zmieniać zdanie. Zwłaszcza młodzi wyborcy zdają się mówić: „Hola, hola. Amerykańska scena polityczna to coś więcej niż klany Clintonów i Bushów. Może pora na kogoś nowego.”

A Barack Obama z typową dla siebie swobodą utwierdza ich w tym przekonaniu. Podszedł do mnie Republikanin i powiedział dyskretnie: „Barack, jestem Republikaninem, ale popieram ciebie”. Więc odpowiedziałem: „Dziękuję”.

Według sondaży, republikańskim faworytem prawyborów w New Hampshire jest John McCain.