Policja szuka trzech napastników, którzy wtargnęli do sklepu w centrum handlowym "Qwartz" na przedmieściach Paryża. Wszystko wskazuje na to, że napad miał charakter rabunkowy. Według nieoficjalnych informacji, wśród poszukiwanych jest pracownik sklepu.

Uzbrojeni napastnicy weszli do sklepu z odzieżą Primark około godziny 6.30 rano. Media pisały, że przestępcy wzięli dziesięciu zakładników. Około godziny 10.30 z centrum handlowego ewakuowano 18 osób, pracowników centrum "Qwartz". "Przerażeni pracownicy sklepu zabarykadowali się w stołówce na terenie centrum handlowego" - podało źródło w policji.

Od początku francuska policja informowała, że może chodzić o napad z bronią w ręku. Nic nie wskazywało na atak terrorystyczny. Jestem pewien, że szukali pieniędzy, to sklep, który bardzo dobrze prosperuje - powiedział agencji AFP jeden ze świadków. Słyszałem wielokrotnie: To jest napad - dodał.

(mn)