Były premier Izraela zostanie przewieziony do rodzinnej posiadłości Sycamore Ranch, znajdującej się na południu kraju. Ariel Szaron od 4 lat znajduje się w śpiączce. Jego stan do tej pory nie uległ poprawie.

82-letni Szaron 4 stycznia 2006 roku zapadł w śpiączkę po wylewie krwi do mózgu. Mimo udanej operacji lekarze ocenili jego szanse na całkowity powrót do zdrowia na "bardzo nikłe". Na prośbę synów: Gilada i Omriego do posiadłości leżącej niedaleko Strefy Gazy przewieziona została już aparatura, która służy do podtrzymywania funkcji życiowych.