Hiszpańska policja rozpracowała grupę terrorystów islamskich, związanych z Osamą bin Ladenem. Aresztowano sześć osób, wszyscy są obywatelami Algierii. Grupa miała za zadanie pomoc terrorystom-samobójcom w akcjach przeciwko obiektom amerykańskim na terenie Europy.

Podejrzanych zatrzymano w kilku miejscach w Hiszpanii - w Almerii, Huelvie, Walencji i Murcji na południu i południowym wschodzie kraju oraz w Nawarze na północy. Minister spraw wewnętrznych Hiszpanii, Mariano Rajoy potwierdził, że wszyscy pochodzili z Algierii i zajmowali się fałszowaniem dokumentów dla członków siatki bin Ladena. Dokonywali również oszustw z kartami kredytowymi. Policja przypuszcza, że byli oni szkoleni w obozach w Afganistanie, gdzie ukrywa się bin Laden. Według MSW, zatrzymani byli powiązani z dwoma podejrzanymi o związki z grupami terrorystycznymi, których 13 września zatrzymano w Belgii i Holandii. Ci planowali ataki prawdopodobnie przeciw celom amerykańskim w Europie. Posłuchaj relacji naszej korespondentki Ewy Wysockiej:

Wcześniej władze hiszpańskie poinformowały, że jeden z podejrzanych o przeprowadzenie zamachu w USA, Mohammed Atta, w lipcu podróżował po Hiszpanii, prawdopodobnie kontaktując się z siatką bin Ladena.

13:35