Rodzice 3-letniej Evelyn z Oregonu w USA opublikowali przerażający film na Facebooku, jako ostrzeżenie dla innych rodziców. Na nagraniu widać małą dziewczynkę, która po ukąszeniu przez kleszcza, została sparaliżowana.

Wieczorem, kiedy już mieliśmy położyć ją do spania, Evelyn zaczęła się dziwnie zachowywać. Nie była w stanie ustać na nogach i  założyć piżamkę. Pomogłam jej i położyłam do łóżka - napisała matka.

Sytuacja powtórzyła się na drugi dzień. Nie mogła chodzić, ledwie się czołgała. Prawnie nie mogła poruszyć rękoma - relacjonowała mama 3-latki. Było coraz gorzej, więc zabraliśmy ją do lekarza. Ten pierwsze co zrobił, to obejrzał głowę dziecka i we włosach znalazł wbitego w skórę kleszcza.

Okazało się, że dziewczynka doznała paraliżu kleszczowego, który powodują toksyny.

Lekarz powiedział nam, że w ciągu ostatnich 15 lat spotkał się z takim przypadkiem siedem, może osiem razy - napisała kobieta na Facebooku. I ostrzegła innych rodziców: Pełno teraz wszędzie kleszczy, uważajcie na swoje dzieci, sprawdzajcie ich skórę!

Kleszcze pojawiają się najczęściej na terenach wilgotnych, zacienionych, zakrzewionych i zalesionych. Kleszcze nie mają wzroku, natomiast potrafią wyczuwać ciepło i drgania oraz dwutlenek węgla, więc wszystko to, co przyniesie im posiłek ze świeżej krwi. Osoba spocona, biegająca po lesie w lekkim ubraniu jest dla nich łatwym kąskiem - mówi w rozmowie z RMF FM doktor Joanna Zajkowska.

Lekarze radzą, żeby wiosną i latem po powrocie do domu z każdego spaceru i biegania w lesie dokładnie obejrzeć swoje ciało, zwłaszcza nogi i pachwiny. Im szybciej pozbędziemy się kleszcza, tym mniejsze ryzyko zakażenia przenoszonymi przez niego chorobami. Najlepiej sprawdzić każde dziwne zgrubienie wyczuwane palcami na skórze - radzi doktor Zajkowska.  

(j.)