Służby ratunkowe odnalazły ciała siedmiu ofiar osunięcia ziemi w Ask w Norwegii. Wśród nich jest 2-letnia Alma i jej tata. Wciąż poszukiwane są trzy zaginione osoby. Miejsce katastrofy odwiedzili król i królowa Norwegii. Byli wstrząśnięci tym, co zobaczyli.

Norweska policja zidentyfikowała cztery kolejne z siedmiu ofiar tragicznego osunięcia ziemi w Ask. Wśród nich jest 2-letnia Alma i jej ojciec. Wśród poszukiwanych jest mama dziewczynki. Kobieta była w ciąży.

Służby wciąż poszukują trzech zaginionych osób - w tym 13-letniej Viktorii. Mimo że do katastrofy doszło w środę w zeszłym tygodniu, nie tracą nadziei na cud - że osoby te jeszcze żyją. Ich losowi nie sprzyja i czas, i pogoda. Nocą temperatura spada do -10 stopni Celsjusza.

"Dopóki wierzymy, że możemy znaleźć żywych ludzi, akcja ratownicza będzie trwać" - zapewnił Ivar Myrbo z norweskiej policji.

Tragedia wstrząsnęła społeczeństwem. W niedzielę w Ask pojawił się król Norwegii Harald, królowa Sonia oraz ich syn Haakan. Rozmawiali z ratownikami, pocieszali tych, którzy stracili bliskich oraz tych, którzy wyszli z katastrofy z życiem.

Na krótkiej konferencji prasowej król Harald dziękował łamiącym się głosem służbom za ich pracę. "Mam problemy ze znalezieniem odpowiednich słów. To jest straszne" - powiedział. Królowa Sonia stała obok ze spuszczoną głową - cały czas milczała, a po jej policzkach spływały łzy.

Teren osuwiska w Ask to ruiny domów w półstałej masie gliny. Z ziemi wystają fragmenty mebli oraz części samochodów.

Zespoły ratowników poruszają na ułożonych matach, w odnalezieniu ludzi pomagają im psy tropiące. Dwa z nich w wyniku prowadzonych działań zostały ranne.

Wcześniej z powodu możliwości wystąpienia dalszych osuwisk ziemi akcja ratownicza odbywała się głównie za pomocą helikopterów oraz dronów. Użyto w niej także kamer termowizyjnych.


W środę nad ranem część miasteczka zapadła się pod ziemię, a niektóre domy dosłownie zawisły na krawędzi zbocza, powstałego w wyniku osunięcia ziemi. Dziura ma 700 metrów długości oraz 300 szerokości.

W rejonie Ask występują złoża gliny. Gazeta "VG" podała, że już w 2005 roku powstał raport, w którym stwierdzono, że rejon Ask w gminie Gjerdrum jest zagrożony osunięciem się ziemi i nie powinno się na tym terenie wydawać pozwoleń na budowę.