Spółka Eurotunnel, która zarządza połączeniem między Francją a Wielką Brytanią pod kanałem La Manche oświadczyła, że liczba imigrantów, którzy próbują nielegalnie przedostać się na teren terminalu w pobliżu Calais, spadła do 150 dziennie. Według Eurotunnelu wprowadzone środki bezpieczeństwa odnoszą skutek i przyniosły "znaczną poprawę" - podał portal BBC News.

Spółka Eurotunnel, która zarządza połączeniem między Francją a Wielką Brytanią pod kanałem La Manche oświadczyła, że liczba imigrantów, którzy próbują nielegalnie przedostać się na teren terminalu w pobliżu Calais, spadła do 150 dziennie. Według Eurotunnelu wprowadzone środki bezpieczeństwa odnoszą skutek i przyniosły "znaczną poprawę" - podał portal BBC News.
Eurotunel /Jean Pierre BRUNET /PAP/EPA

Imigranci, którym udaje się dotrzeć do terminalu, są w większości zatrzymywani przez ochronę. Zarazem, jak dodał operator, nadal wielu ludzi próbuje przedostać się do Wielkiej Brytanii.

Brytyjski premier David Cameron oświadczył, że należy zapewnić, by nielegalni imigranci nie mogli "wedrzeć się" do jego kraju. Musimy udaremnić związek pomiędzy dostaniem się na łódź na Morzu Śródziemnym i otrzymaniem prawa do osiedlenia się w Europie - oznajmił szef rządu.

Pod koniec lipca liczba imigrantów, którzy przez tunel pod kanałem La Manche próbowali przedostać się z Francji do Wielkiej Brytanii, sięgała ok. 2 tysięcy. Ludzie ci forsowali bariery wokół terminalu i próbowali wskakiwać do pociągów będących w ruchu; od czerwca co najmniej 10 osób zginęło podczas takich prób przekraczania granicy.

Imigranci z Afryki i Bliskiego Wschodu próbują przedostać się do Europy, uciekając przed wojną, dyktaturami i biedą. W sobotę na łodzi na Morzu Śródziemnym włoska marynarka wojenna uratowała 312 osób, znajdując na łodzi ciała 40 imigrantów, którzy udusili się podczas rejsu.

(abs)