Dramatyczne doniesienia z Syrii. Eksplozja samochodu-pułapki na przedmieściach Manbidżu na północy kraju spowodowała śmierć co najmniej 15 osób, w tym 14 kobiet. Kolejnych 15 osób zostało rannych; niektóre są w stanie krytycznym.
Powołując się na informacje syryjskiej obrony cywilnej, państwowa agencja Sana przekazała, że do eksplozji doszło w pobliżu pojazdu, który przewoził pracowników rolnych.
"Piętnaście kobiet zostało rannych, niektóre są w stanie krytycznym" - podała Sana, podkreślając, że liczba ofiar śmiertelnych prawdopodobnie wzrośnie.
Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka (OSDH) zaznacza, że był to drugi taki atak od soboty, kiedy to również w Manbidżu w wyniku eksplozji samochodu pułapki zginęło dziewięć osób.


