Pies zaatakował cyklistę w Żywcu na Podbeskidziu. Mężczyzna trafił do szpitala. Kilka dni temu, także w okolicach Żywca, w podobny sposób psy zaatakowały kobietę i zagryzły jej czworonoga.

Młody mężczyzna jechał w Żywcu na rowerze ulicą Kochanowskiego. Nagle zaatakował go pies. Jak się okazało, zwierzę uciekło z pobliskiego podwórka. Mężczyzna z ranami kąsanymi ręki i nogi trafił do szpitala.

Kilka dni temu w Leśnej pod Żywcem doszło do podobnego zdarzenia. Dwa amstafy, które wydostały się poza ogrodzenie podwórka, zaatakowały kobietę spacerującą ze swoją córką. Dziecku na szczęście nic się nie stało, ale matka została pogryziona i trafiła do szpitala. Szczęścia nie miał też pies, z którym spacerowała kobieta. Amstafy zagryzły go na śmierć.

Obie sprawy wyjaśnia policja.